niedziela, 18 sierpnia 2013

Wspieramy!

Przekazuję wieści o akcji "Tona karmy dla zwierzaka", dzięki której możemy pomóc Schronisku w Katowicach. Do dzieła!

"Serdecznie zapraszamy wszystkich internautów do wzięcia udziału w akcji "Tona karmy dla zwierzaka", której autorami są Magda Bukowska i Michał Sawa. Na czym polega akcja? Wystarczy obejrzeć ten krótki filmik w serwisie YouTube , a jeśli Wam się spodoba, możecie też go polubić. Film pokazuje naszych wolontariuszy oraz zwierzęta z Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach. Jak oglądanie filmiku może nam pomóc? Otóż firma GrandeCane zobowiązała się przekazać tonę karmy dla podopiecznych Schroniska pod warunkiem iż filmik osiągnie 500.000 wyświetleń. Pół miliona to dużo, ale wiemy, że damy radę, bo mamy Was. Zwracamy się więc do Was z ogromną prośbą o przesyłanie linku do filmiku znajomym i dzielenie się nim na serwisach społecznościowych. Oglądanie filmiku jest oczywiście bezpłatne, zapraszamy więc wszystkich do włączenia się w akcję, to tylko jedno klinięcie a może pomóc dziesiątkom psów i kotów, nierzadko ciężko doświadczonych przez los. Nie zwlekaj, po prostu kliknij i polub! Akcję wspierają GrandeCane, Psi Świat, www.matyjasiak.com oraz Freshone."

czwartek, 1 sierpnia 2013

Dom Studencki nr 10 w Gdańsku - recenzja

Sprawy służbowe skierowały mnie do Gdańska, w którym bywam niezwykle rzadko. Postanowiłam zapytać znajomych o ich doświadczenia związane z noclegami. Niestety wiele miejsc było zajętych (dość sporo działo się na terenie Miasta w tym okresie). W końcu natrafiłam na Dom Studencki Uniwersytetu Gdańskiego nr 10, który mieści się przy ul. Macierzy Szkolnej 4 (Oliwa, blisko Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i Kampusu Uniwersytetu Gdańskiego).


aneks kuchenny

Ceny są znośne, ale jeśli weźmiemy pod uwagę warunki to szału nie robią.
Wynajem pokoju 1 os. to koszt 90 zł, 2 os. 130 zł. Jeśli bierzemy pokój na dwa dni lub więcej, możemy liczyć na jakieś zniżki (szybciej je dostają studenci i nauczyciele, ale po tygodniu już można na coś się załapać).
Na wejściu czeka nas małe piekiełko - recepcja tudzież portiernia działa bardzo powoli i ze stoickim spokojem. W dodatku co jakiś czas lubi obrzucić błotem aktualnych klientów (do mych uszu doszły tak urocze komentarze jak: "zachowują się jak bydło", "zwariowali", "co pan sobie wyobraża" itp.). Miałam przyjemność trafić na zmianę, która kompletnie nie miała pojęcia co ze mną zrobić. W końcu (po sprawdzeniu wszelkich możliwych dokumentów DSu i moich) dostałam klucz i kartę do pokoju. Ku mojej "radości" klucz nie pasował, więc ponownie trzeba było przerobić całą procedurę. 


łazienka

Pokoje znajdują się w sektorach 1+2+łazienka+kuchnia. Łazienka jest w porządku, ale aneks kuchenny jest fatalnie wyposażony - można liczyć jedynie na zlew, kosz na śmieci, szafki i lodówkę. O naczyniach, czajniku i innych rzeczach zapomnijmy.
Jeśli chodzi o pokój to sam w sobie nie budzi on zastrzeżeń. 




pokój

Mamy do dyspozycji sporo szafek, rolety, biurka i odpowiednie oświetlenie. Jest czysto, pomieszczenia są odremontowane. Z korytarza, jak i innych pokojów nie dobiega hałas. Wyjątkiem jest pokój w tym samym segmencie, za ścianą - tutaj mamy do czynienia z istnym dramatem. Słychać wszystko (właściwie każde słowo!!!), co zdecydowanie obniża poziom komfortu. 
  

radosny widok za oknem ;)
  
Podsumowując:
- cena akceptowalna, ale przy takich warunkach nie zawitam tam ponownie;
- plusem jest dostępność wolnych miejsc - zawsze coś się znajdzie.